Jak zrobić sadzonki pelargonii
Dlaczego warto rozmnażać pelargonie z sadzonek?
Rozmnażanie pelargonii przez sadzonki to sposób na kopię idealną rośliny matecznej. Jeśli masz ulubioną odmianę – o konkretnym kolorze kwiatów, pokroju czy odporności – sadzonki dadzą Ci dokładnie taki sam egzemplarz. Pelargonie, choć wytrzymałe, mrozoodporne nie są. Dlatego w naszym klimacie najlepiej co roku je odmładzać – w kolejnych bowiem sezonach nie kwitną już tak spektakularnie. A sadzonki pelargonii to najprostszy sposób na „nowe pokolenie”.

Jakie pelargonie rozmnażamy?
Wszystkie! Ale każda ma swoje drobne kaprysy: Pelargonie rabatowe (zonalne) – mają sztywne pędy, idealne do sadzonek. Pelargonie bluszczolistne – ich miękkie pędy potrzebują bardziej suchego, przewiewnego podłoża, bo łatwiej gniją. Pelargonie wielkokwiatowe – najlepiej pobierać je jesienią, bo wtedy zakwitną najwcześniej.
Kiedy pobierać sadzonki?
Masz dwa sprawdzone terminy pobierania sadzonek pelargonii.
Jesień – wrzesień / początek października
To wersja dla ambitnych. Pobierasz pędy zanim rośliny trafią na zimowanie. Sadzonki rosną powoli całą zimę w chłodnym, jasnym miejscu i na wiosnę wyglądają jak rośliny kupione ze szklarni… tylko że lepsze.
Przedwiośnie – koniec lutego / marzec
Najpopularniejszy termin. Idealny, jeśli nie zimujesz starych roślin. Trzeba tylko zapewnić sadzonkom dużo światła – inaczej wyciągną się jak słoneczniki.
Jak wybrać dobrą roślinę mateczną?
Najpierw szybki przegląd: zero mszyc, zero przędziorków, zero wciornastków, żadnych plam, pleśni, dziwnych przebarwień. Tylko zdrowe rośliny dają zdrowe sadzonki pelargonii. Jeśli przygotowujesz rośliny do zimowania – jesienią przytnij je mocno, nawet o 2/3 długości. To dobre źródło materiału na sadzonki i świetny zabieg odmładzający.

Jak pobrać sadzonkę pelargonii krok po kroku
- Sterylizacja narzędzi
Brzmi groźnie, ale chodzi tylko o przetarcie ostrza spirytusem lub innym odkażaczem. Tępe i brudne narzędzie to przepis na choroby i zgniłe pędy.
- Wybór pędu
Idealna sadzonka to: długość 8-10 cm, minimum 3 węzły, świeży, zdrowy, niezdrewniały pęd. Dolne cięcie robimy ukośnie, tuż pod węzłem – to ułatwia pobieranie wody.
- Oczyszczanie pędu
Zostawiamy 2-3 liście na górze. Resztę usuwamy bez litości. To zmniejsza parowanie i zapobiega szybkiemu więdnięciu.
- Podsuszanie – absolutnie obowiązkowe!
Po pobraniu sadzonki odłóż ją na 2-3 godziny w przewiewnym miejscu. Robi się wtedy tzw. kalus, czyli naturalna „blizna”. To najlepsza ochrona przed gniciem.
W co wsadzić sadzonki pelargonii?
Najlepsze podłoże
Najlepiej: lekkie, przewiewne, przepuszczalne. Możesz kupić gotowe podłoże do pelargonii lub zrobić własne: torf, piasek, dużo perlitu (25-35%). Pelargonie nie znoszą „mokrej gąbki”. Jeśli woda stoi w doniczce, masz 100% szans na zgniliznę.
Ukorzeniacz – używać czy nie?
Można, a nawet warto użyć ukorzeniacza. Delikatnie zanurzamy podstawę pędu w pudrze, strząsamy nadmiar i gotowe.
Ukorzenianie w wodzie?
Da się, ale… Korzenie wodne są delikatniejsze niż te, które wytworzyły się w podłożu i trzeba mieć to na uwadze wkładając roślinę do podłoża. Warto takie korzenie oprószyć ukorzeniaczem lub mączką bazaltową zanim umieścimy roślinę w ziemi.

Jakie warunki zapewnić sadzonkom?
Temperatura 18-22°C, jasne ale rozproszone światło, wysoka wilgotność powietrza (np. mini-szklarenka), ale z codziennym wietrzeniem. Podlewamy dopiero, gdy podłoże lekko przeschnie. Przelanie = katastrofa.
Co dalej, gdy sadzonki pelargonii się ukorzenią?
- Przesadzanie
Gdy zaczną rosnąć i wypuszczą nowe liście, przełóż je do większych doniczek.
- Uszczykiwanie pędów
Gdy rośliny podrosną – jeszcze zimą lub wiosną – uszczyknij końcówki. To pobudza je do krzewienia i daje dużo bogatsze kwitnienie.
- Nawożenie
Zaczynamy po przesadzeniu. Co dwa tygodnie dajemy nawóz do pelargonii – ale zgodnie z dawkowaniem. Można również nawozić pelargonie biohumusem.
Choroby i problemy pelargonii – jak ratować sadzonki?
Najczęściej pojawiają się: zgnilizna podstawy pędu (efekt przelania – usuń chore sadzonki i ogranicz podlewanie), pleśń (za mało wietrzenia), mszyce, przędziorki, wciornastki (reaguj szybko opryskami). Najlepszą ochroną jest umiar w podlewaniu i regularne oglądanie roślin.

Jak zimować młode sadzonki pelargonii?
Sadzonki jesienne zimują w miejscu jasnym i chłodnym (ok. 10-12°C), z minimalnym podlewaniem. Wiosną zwiększamy podlewanie, nawożenie i zaczynamy hartowanie. Na zewnątrz wysadzamy dopiero po 15 maja – wtedy ryzyko przymrozków znika.
Zrób to dobrze, a pelargonie odwdzięczą się kwieciem!
Aby sadzonki pelargonii się udały, pamiętaj o trzech zasadach: Czyste narzędzia + podsuszanie pędów = brak gnicia. Przepuszczalne podłoże z perlitem = silne korzenie. Temperatura, światło i umiarkowane podlewanie = sukces ukorzeniania. A potem można już podziwiać pelargonie wśród innych popularnych roślin balkonowych.
Zdjęcia: pixabay.com
